Brak produktów w koszyku.
Podczas moich lutowych workation zrodził się pomysł petarda – w moim adehadowym stylu. 😛 Ogłosiłam start kursu RODZEŃSTWO BEZ AWANTUR i w ciągu tygodnia zapisało się na niego 1813 uczestników.
Nie mogę uwierzyć, że to już koniec naszej wspólnej pracy, gdzie przez 4 tygodnie ponad 1300 rodziców zmieniało swoje rodziny z pola walki, na przestrzeń współpracy i wsparcia, także między dziećmi. A to wszystko dzięki:
Wszystko po to, by w naszych rodzinach było więcej spokoju, frajdy, zrozumienia między dziećmi i naszej rodzicielskiej cierpliwości.
W kursie RODZEŃSTWO BEZ AWANTUR zajmujemy się nie tylko tym jak przerywać dziecięce kłótnie, ale także tym jak im przeciwdziałać w dłuższej perspektywie. Dlatego rodzice uczą się wspierać u dzieci rozwijanie umiejętności dogadywania się i współpracy, które pomogą im w byciu fajnym rodzeństwem:
Podczas 4 tygodni kursu pokazywałam rodzicom, krok po kroku, co robić, by wspierać porozumienie i wygaszać kłótnie.
Oddam głos uczestnikom.
“Wiedza, którą przekazujesz, jest podana w taki sposób, że trafia, że chce się z niej korzystać. Wciągasz nas w „swój” świat pozytywnej dyscypliny. Jestem bardziej spokojna i wiem więcej o domykaniu kory nowej, zamykaniu mózgu gadziego. To chyba najważniejsza rzecz, o której nie wiedziałam, co zmienia bardzo dużo w postrzeganiu wybuchów złości u starszego syna. A teraz już wiem, jak nad tym zapanować. Dziękuje ❤️”
“Jest to jedyny kurs dotyczący rodzeństwa, który wspiera rodzica i pokazuje, jak można pomagać dzieciom. Zwykle spotykałam się tylko ze stwierdzeniem, że to naturalne i rozwojowe, że rodzeństwo się kłóci i bije. Czuję się po kursie wzmocniona jako rodzić, a nie bezradna jak wcześniej.”
“Ten kurs daje dużo spokoju.”
“Jest to niby kurs o rodzeństwie, ale de facto dużo dowiadujemy się o sobie samych, że nie warto tak się spinać. Więcej luzu, poczucia humoru, radości, miłości i empatii w naszych rodzinach może spowodować, że wiele problemów rozwiąże się z automatu.
A wyłączenie oczekiwań, porównań i wzniecania rywalizacji między dziećmi może rozwiązać kolejne.
Gdy dodamy do tego jeszcze odrobinę zadbania o siebie, o swój dobrostan i sięgania po pomoc członków naszej rodziny to mamy niemal idealną sytuację ♥️”
Jeśli chcesz się “załapać” na kolejną edycję zostaw nam swój adres e-mail. >>>KLIKNIJ<<<
Każdy rodzic ma w swoim rodzicielstwie kawałek w którym wychodzi mu lepiej lub gorzej.
Udało mi się uniknąć rodzicielskich błędów w temacie rodzeństwa.
Jestem zadowolona jak moje dzieciaki – Zuzia i Antek ze sobą współpracują i śmieją. Oczywiście, czasem się ze sobą kłócą, ale dosyć szybko dochodzą do porozumienia i ja jako rodzic wiem, co mam robić.
Nie zawsze było tak pięknie. Borykałam się z brakiem wiedzy, dostępu do informacji, sama mam brata, z którym jako dziecko w ogóle się nie dogadywałam, a bitwom nie było końca. Byłam dla niego okropną starszą siostrą!
Pozytywna Dyscyplina + moje psychologiczne doświadczenie + doświadczenie w rozwoju osobistym sprawiły, że przemyślałam wiele kwestii związanych z przekonaniami, które wpływają na to, że nasze dzieci zachowują się jeszcze gorzej przez to, jak my rodzice reagujemy.
Łącze to z wiedzą i narzędziami Pozytywnej Dyscypliny dotyczącymi tego, jak się konkretnie zachowywać, żeby minimalizować złość i kłótnie dzieci.
Często słyszę, że właśnie połączenie psychologii, coachingu i dziesięcioletnie doświadczenie w Pozytywnej Dyscyplinie daje ta unikalną wartość Joanny Baranowskiej.
A według Ciebie, co najbardziej pomaga dzieciom budować współpracę? Napisz nam koniecznie, co działa u Ciebie.
Za co jeszcze uczestnicy docenili kurs RODZEŃSTWO BEZ AWANTUR?
“Pozytywna dyscyplina otworzyła mi oczy na rozwiązania. Dziękuję Ci Joasiu z całego serca! Szczególnie za to że podkreślałaś “idealne macierzyństwo jest chyba tylko u Baranowskiej na nagraniach, tak tutaj jestem idealna haha” to zdanie zapisało się w mojej głowie, DZIĘKI za prawdę ❤ Uczestniczyłam wcześniej w wielu webinarach o Rodzicielstwie Bliskości jednak uważam, że jest to totalna ściema, nieprawdziwy obraz, Ty pokazałaś, że można się mylić, można szukać swoich rozwiązań i można też dostać tu gotowe pomysły “na tacy”, które serio działają 😊”
“Wiem coraz więcej. Rośnie moja świadomość siebie. Ale wciąż potrzebuję wsparcia. Chcę iść w tym dalej. PD robi dobrą robotę, ale nie, kiedy książki leżą na półce… Nasze dzieci są NORMALNE… I my też 😂”
“Na kurs trafiłam akurat w momencie, w którym spory między moimi dziećmi zaczynały dominować w ich codziennych relacjach.
W pierwszym tygodniu kursu zrozumiałam, że ingerując, rozsadzając, robiłam po prostu “zła robotę” dla nas wszystkich. Trzy W dziecięcych kłótni kończyło jakieś 90% sporów w ich fazie początkowej. Tabela Jak reagować na kłótnie od początku wisi w zasięgu mojego wzroku.
Poruszający był dla mnie moment pracy z arkuszami modułu 1 i 2. Okazało się, że mimo usilnych starań, rolę agresora i ofiary zostały jednak przeze mnie przydzielone moim dzieciom. To wtedy odbyłam bardzo wzruszająca dla mnie rozmowę z moją 8-letnią córka. Zadanie, w którym postawiłam się na jej miejscu, tuż po urodzeniu brata, kiedy ona sama miała zaledwie 3 latka, było mi bardzo potrzebne.
Kolejny moduł zaowocował u nas spotkaniem rodzinnym i super planem tygodniowym z obowiązkami domowymi. Dzieci zaangażowały się w to na 100%. Forma, która wymyśliły dla tego planu jest naprawdę świetna. Przezabawne są dla mnie momenty, w których decydują się na wpisanie siebie przy zadaniu. Okazuje się, że moja córka może np. odkurzać, zrobić pranie i nakarmić kota w poniedziałek, ale w zamian chciałaby mieć luźniejszą środę. Syn natomiast weźmie na siebie sprzątanie kuwety przez cały tydzień, ale w zamian nie chce odkurzania, bo odkurzacz jest ciężki. Ostatni moduł jest fantastyczny na swój sposób. Przesłanie miłości i wdzięczności wzięłam sobie głęboko do serca. Dajemy sobie przestrzeń na popełnianie błędów i uczymy się wyciągania z nich wniosków. “
“Wyniosłam wiele wartościowych informacji, zauważyłam wiele błędów, które popełniałam nieświadomie, wykorzystując techniki wychowawcze, w których sama zostałam wychowana, a których nie chcę już powielać, ponieważ wiem teraz, że często chcąc załagodzić sytuację, wesprzeć dzieci dolewałam oliwy do ognia (dowiesz się co to znaczy na kursie) zamiast ten ogień zagasić. Kurs zawiera bardzo szeroką tematykę, dzięki niemu moje dzieci lepiej ze sobą współpracują, dogadują się, nie ma już tylu kłótni, a ja ze spokojem wdrażam techniki zaproponowane w kursie, ponieważ widzę ich rewelacyjny efekt choć normalne, że zdarzają się trudniejsze chwile to mamy narzędzia do pracy nad sobą. Gorąco polecam, uważam, że na kursie skorzystają nie tylko dzieci, ale i cała rodzina !!!!!!!!!! WARTO, kurs zmienia myślenie. ”
“Moje zachowania bardzo mocno wpływają na dynamikę rodziny, na to, jak zachowują się dzieci i jak się ze sobą dogadują. W moich dzieciach jest samo dobro, bardzo się kochają, ale przez moje zachowania nie potrafią odnaleźć się jako rodzeństwo.”
“Ogrom wiedzy, wskazówek, ogrom wsparcia merytorycznego i psychicznego od Asi i innych rodziców, ogrom życzliwości. Kurs daje piękniejszą i pełniejszą perspektywę rodzicielstwa. Pokazuje możliwości wychowawcze oparte na szacunku życzliwości ale i stanowczości. Kurs dawał okazję do wymiany doświadczeń, pomysłów, czasem wyrzucenie z siebie emocji. Dawał przestrzeń na pokazanie i naszych rodzicielskich słabości i naszej rodzicielskie siły. “
“W każdej rodzinie da się naprawić relacje. Dzieci powinny mieć swój stały udział w funkcjonowaniu rodziny. Miłość, zrozumienie i szacunek to podstawa każdej rodziny. ”
“strategie na opanowanie „gadów”
zmiana podejścia podczas awantur (brak etykietowania, roli sędziego, nie dolewanie oliwy do ognia)
poszukiwanie rozwiązań wspólnie z dziećmi
empatyczne podejście “
“Niesamowity efekt daje „ napełnienie kubka” starszej córce, dzięki temu potrafi bardziej empatycznie odnosić się w stosunku do brata. Mylnie podchodziłam do kłótni dzieci. Przypisywałam im role oprawcy i ofiary, gdzie później okazało się ze córka dążyła do sytuacji, żeby być w pozycji ofiary. Na wychowanie jest milion patentów i każdy jest dobry, jeżeli wszyscy w tym się dobrze czują. “
“Wiem coraz więcej. Rośnie moja świadomość siebie. Ale wciąż potrzebuję wsparcia. Chcę iść w tym dalej. PD robi dobrą robotę, ale nie, kiedy książki leżą na półce… Nasze dzieci są NORMALNE… I my też 😂”
Ten kurs wnosi do rodziny poczucie spokoju i bezpieczeństwa w budowaniu relacji z dziećmi.
“Masz tu ful pakiet, do którego możesz wracać, konkretne narzędzia, omówione przykłady, sesje Q&A gdzie dostajesz odpowiedzi na indywidualne pytania i palące trudności rodzicielskie.”
